wszystko o farming simulator 15 soundtrack |
Posted: March 31, 2020 |
Marzysz o tym, zeby spelnic sie na wies i otworzyc wlasna farme, a nie masz na ostatnie funduszy? Mozesz ruszyc w programie "Rolnik szuka zony" lub... pograc w Farming Simulator 2015. Farming Simulator zawsze stanowil dla mnie fenomenem czesto z jakiegos powodu. Niestety stanowi ostatnie swoisty tycoon, w jakim piszemy domowe rolnicze imperium, stawiamy konkretne farmy i zarzadzamy szmal na pytania, które przyspiesza nam porost zboza. Nie wykonujemy tu plantacji pomidorów na Marsie badz tez kabaczków na miesiacu. Gra jest opanowana i toz na tyle, by obserwowac czesc z waznej osoby. Mamy wiecej kredyt w banku, musimy starac sie o sciecie na czas efektów i nakarmienie stad, bo inaczej zwierzeta padna z glodu. Slowem: zycie. Oczywiscie rozgrywka zostala przy tym ulatwiona do granic mozliwosci. Nie podczepiamy wiec bron do ciagnika, nie wsypujemy nasion, nie dzwigamy ciezkim worów, a nasza stara przyczepa jest dziwnie wielka takze mozemy do niej zaladowac prawie wszystkie zapasy zboza z kombajnu. Gwarantuje Wam tez zdarcie klawisza "TAB" po dlugotrwalym chodzeniu w Symulator Farmy 15. Jest do przelaczania sie pomiedzy pojazdami. Dzieki temu oszczedzamy mase czasu, bo mapy sa naprawde imponujace i uzyskanie do danych maszyn zajeloby kilkoro minut. Uproszczenia sa zatem jak daleko na polu. Powrócmy ale do punktu. Wraz z ogloszeniem prac nad "pietnastka" twórcy zapowiedzieli szereg zmian. Pierwsza z nich stanowilo danie odmiennej mapy, prezentujacej kilka wlasny rodzaj - zarówno pod wzgledem rozgrywki, jak równiez grafiki. Jezeli idzie o rozgrywke nic sie zmienia. Rzeczywiscie jednak teren, na którym toczymy rozgrywke jest zdecydowanie rózny. Pierwszy z nich - Bjornholm to tradycyjna, europejska mapa, wielka z starych czesci gry. Slynie z pelnego zalesienia, a wówczas mozemy pobawic sie tu w drwala, co stanowi kolejna nowoscia. Drugi teren to Westbridge Hills. To przedmiot dla wielbicieli westernów. Sa tu wielkie polacie pól do obrobienia, wiatraki równiez drugie konstrukcje zywcem wyciagniete z najzdrowszych klasyków spaghetti westernów lat 70. Clint Eastwood bylby wtedy z Was dumny! Twórcy zapowiadali te ogromne nowosci w grafice. Owszem, gra wyglada ladniej wzgledem swoich poprzedniczek, ale szalu potem nie ma. Jakikolwiek obiektm do jakiego sie zblizmy razi swoja kanciastoscia i powala pikseloza, i cala farma sprawia wrazenie, jakby zakonczyla sie w momencie. Samochody chodzace po drodze stosowane sa jak ósmy cud swiata. Rozumiem, ze zamyslem autorów bylo danie nas w kompletnej dziurze, a Bjornholm to po polskiemu "Jakisdolek maly"? Pomijam juz fakt, ze oprócz przyrody nieozywionej przyczynily sie jeszcze jakies ptaszki motylki czy inni ludzie fauny. A tu nic, pusto i wieje. Druga po mapie, najwazniejsza koleja w partii jest zbieranie drewna. Kupujemy wiec pile oraz z luboscia mozemy przystapic do wyrebu drzew. Tak? TAK?! Ha! Takiego! Jak pozwolilo na wioske zatrzymana w momencie, sciete drzewa stoja dumnie na sztorc zas nie oplacaja sie w zaden sposób obalic. Niewazne czy scinamy pod katem, czy porabiemy na etapy, czy próbujemy potem wspomóc sie ciagnikiem. Drzewo nie wybiera sie przewrócic i tyle. Tworze to szybko jakis czas po premierze, a latki kiedy nie istnialoby faktycznie nie ma. Owszem przypadki "zacinania sie" zieleni sprowadzaja sie nieczesto, a gdy juz sie zdarza nie ma wartosci, by naklonic drzewo do miejsca sie. Nie obchodze te wspominac, ze drzewa wygladaja raczej jak krzaczki pewnego niechlubnego krzewu, niz standardowe nam wszystkim deby czy buki (a nie mówie tu o potworze z muminków). Nie za duze, miekkie i rozpikselowane przypominaja raczej galaz leszczyny niz paroletnia rosline. Mój tata przypominal mi z takich luk kiedy bylem blady i zajmowal sie w Indianina, a tu kaza scinac to pila, i nastepnie ladowac na ciagnik. Informacja jest coraz pewna rzecz. Kiedy próbujemy sciac choc jedno drzewko lub uszkodzic jakikolwiek obiekt poza naszym poletkiem z choinkami nic wiec nie daje. Obiekty sa nienaruszone - sa wiec - podobnie, jak samochody, jednak o tym pózniej - pancerne. Teksanska masakra pila mechaniczna nie wchodzi wtedy w gre. W Polsce norma pracy ma 40 godzin tygodniowo, czyli 8 godzin dziennie. W drugich krajach robi sie po 6 godzin lub duzo w relacje od regionu. W swiecie Farming Simulator jezeli najmiemy pracownika dziala on bezposrednio zero godzin! OK, sprowadzaja sie sytuacje, ze cos zrobi. Srednio inteligentny orangutan ogarnalby ciezkie czynnosci stylu przeniesc rzecz w wlasne mieszkanie lub nakarmic krowy, gdy tego chca. AI naszych ludziach nie dorasta ale do piet reszcie naczelnych braci mniejszych. Czesto zabieraja sie oni przy niezwykle przydatnych czynnosciach, jak np. dokonczenie koszenia kombajnem zaczetego juz pola. Trudno (i nudno) jest robic jeszcze wielkie polacie ziemi, uzywac nawozów sztucznych czy jesc w nieskonczonosc krowy i kurczeta. Duzo mezczyzn jest juz dzialalnosc w naszej firm natomiast nie potrzebuje jej wykonywac jeszcze wirtualnie. Jak wiec myslicie, ze staniecie wielkim potentatem ziemskim równiez na bujanym meblu bedziecie obserwowali krzatajacych sie po polu pracowników... musicie zaczac zbierac drobne. Tutaj bowiem tego nie znajdziecie. Sa w sztuce i pewne pracy. Sama sposród nich istnieje park maszyn w którym kupujemy kolejne meble do swej kolekcji. Stanowia wówczas nie tylko narzedzia, lecz takze nowe ciagniki czy ciezarówki do transportu produktów. W smaku to narzedzia, jakie w realu uzywane sa przez prawdziwych rolników Zainteresowane sa oraz innowacyjne rozwiazania. Wspomnialem juz o nawozach sztucznych, dzieki którym kladziemy obfitsze zyski? Toz nie wszystko. Teraz, by wyczarowac nieco mleka musimy wykonac specjalna pasze. Bez niej wlasne laciate beda montowaly mniej mleka. Dziwi tylko wtedy, ze nioski produkowane sa na dowolnym wybiegu. Ja rozumiem, ze chów klatkowy jest be, zly, w zespole fe i ze trzeba promowac w Organizacji Europejskiej standardy bardziej odpowiednie, ale... moze aby dac zadecydowac o tym klientom? Ciagnik fajno, Kumbajn tyz fajno, i chocby i ciecialufffka fajno. Ze tylko, ze fajno sie ich nie prowadzi. Ja rozumiem, ze Farming Simulator to ani nie Kombajn Simulator ani GTA,ani wiecej nie Need for Speed, ale tutaj uproszczenia poszly za daleko. Raz, ze nasze samochody sa trwale oraz nie da sie ich przewrócic, dwa, ze mala praktycznie zerowe interakcje z otoczeniem. Ciagnik po przejsciu z lilipucim drzewkiem pozostaje nienaruszony. Tak jedno on, jak równiez drzewko. Przywalenie w przejezdzajacy pojazd oraz inna maszyne skutkuje odbiciem. Ludzie i - niespodzianka - pancerni nie sa. Sa zbyt to strachami oraz odda sie przez nich bezkarnie przejezdzac. Farming Simulator nie jest gra dla wszystkiego. Sokoban i windowsowy saper maja bardzo zarabiania niz symulator farmy. Ale cóz - takie gry trzeba po nisku lubic. Mimo postepowania w inne tycoony, musze przyznac, ze chwile spedzone przy Farming Simulator 15 uznaje mimo wszystko za... nudne. Wprowadzenie kilku ulepszen - swoja bliska zabugowanych - to zbyt kilka, zeby przyciagnac uzytkowników do kompa na dluzej niz paredziesiat minut. Kazdego gracza ciesza postepy, mnogosc sprawie do uprawiania oraz ofercie rozwoju. Tutaj tego wszelkiego brakuje. Mozemy pobiegac sobie z pila, zaorac miejsce i miec sobie krowy i kurczaki. Mozemy kupowac nowe organizacji i korzystac kase. Istnieje to natomiast wciaz zbyt kilkoro. Ze wlasnie badania i plantacja pomidorów symulatorfarmy.eu/farming-simulator-2013-titanium-edition-pobierz/ na Marsie ozywilaby troche te tradycyjna serie?
|
||||||||||||||||
|