Strona 96
Opowiesc o dwóch miastach
96
sposród
670
Warczac ponadto takie wyrazenia jak ''A! Tak! Jestes
religijny, tez. Nie byloby postawic sie w opozycji do
to azebyscie interesy swojego meza a dziecka,? Nie
ty! ' i wyrzucajac innych sarkastyczne iskry z wynajem scianki wspinaczkowej
wirujace toczka swojego oburzenia, pan Cruncher
udal sie do swojego startu systemu czyszczenia i jego general
przygotowanie do biznesu. W tym czasie jego syn, którego
glowa inkrustowanym z kolcami oferenta, natomiast których mlodzi
Oczy staly blisko siebie, a nie jego ojca, utrzymane
wymagana sikor na jego matke. Mezczyzna znacznie zaklócony
ze nedzna kobieta w odstepach terminu, przez rzucajac sie z jego
spanie szafe, gdzie zrealizowal swój WC, z
stlumiony okrzyk ''Bedziesz flop, matke. -
Halloa, ojciec! '' i, po podniesieniu ten fikcyjny alarm,
rzucajac sie ponownie z undutiful usmiechem.
Temperament pana cruncher nie byla wcale lepsza, jezeli
wrócil do swojego sniadania. On niechec niewiasta cruncher na
mówiac laski ze szczególna wrogoscia.
''Teraz, Aggerawayter! Co porabiasz? Na to jeszcze raz?
Jego zona wyjasnila, ze nie tylko ''zapytal
blogoslawienstwo. '
''Nie rób tego! '' powiedzial bóg Awarii rozgladajac sie, niejako
raczej oczekiwac, aby zauwazyc bochenek znika pod efektywnosci
petycji zony. ''Nie owo bedzie czczony z
Strona 97
Opowiesc o dwóch miastach
97
z
670
domu